autor tekstu:
ROLOTEKA
Zapaszamy do lektury 🙂
Mariusz Klimko: Panie Marcinie, na początek chciałbym zapytać o genezę Roloteki. Jak zaczęła się Pana przygoda z branżą osłon okiennych?
Marcin Troka (właściciel firmy Roloteka): Historia Roloteki, dostawcy rolet, plis, żaluzji i moskitier sięga ponad 18 lat wstecz. Byłem młodym człowiekiem, który szukał pomysłu na siebie i jednocześnie chciał stworzyć coś trwałego. Zauważyłem, że na rynku brakowało firmy, która nie tylko oferuje produkty wysokiej jakości, ale też zapewnia kompleksową obsługę klienta – od doradztwa, przez pomiary, aż po montaż. Razem ze wspólnikiem założyliśmy firmę. Po latach nasze drogi się rozeszły, ale te doświadczenia nauczyły mnie wiele o biznesie i wartościach, które dziś definiują Rolotekę.
Skąd narodził się pomysł na założenie własnej działalności?
Z potrzeby niezależności. Pracując na etacie, zawsze miałem wrażenie, że brakuje mi przestrzeni na rozwój i realizację własnych pomysłów. Poza tym zauważyłem, że rynek osłon okiennych ma ogromny potencjał. Brakowało wtedy firm, które oferowały kompleksową obsługę klienta i wysokiej jakości produkty, więc postanowiłem wypełnić tę lukę.
Czyli na początku swojej działalności pracował Pan na etacie?
Tak, zanim założyłem Rolotekę, zdobywałem doświadczenie w różnych branżach. Na studiach zajmowałem się drobnym handlem na Allegro – to były początki tej platformy w Polsce. Później pracowałem w firmie odzieżowej, a następnie w logistyce. Te doświadczenia nauczyły mnie wiele o organizacji pracy, zarządzaniu i obsłudze klienta, co później bardzo się przydało.
Jak wyglądały pierwsze kroki?
Skromnie i z determinacją. Nasza firma mieściła się w… samochodzie, a ja często samodzielnie obsługiwałem klientów – od pomiarów po montaż. Każdy dzień był wyzwaniem, ale także lekcją. Klienci bardzo doceniali nasze zaangażowanie i profesjonalizm, co dało energię do rozwoju.
Co było najtrudniejsze na początku?
Na pewno brak doświadczenia w prowadzeniu firmy. Trzeba było nauczyć się wszystkiego – od księgowości, przez marketing, aż po zarządzanie. Największym wyzwaniem było jednak budowanie zaufania klientów. W tamtych czasach konkurencja była mniej zorganizowana, ale rynek bardzo wymagający. Wiedzieliśmy, że musimy się wyróżnić jakością i podejściem.
Dziś Roloteka to marka rozpoznawalna w Trójmieście i okolicach. Jak zdefiniowałby Pan filozofię swojej firmy?
Filozofia Roloteki opiera się na trzech filarach: zaufaniu, profesjonalizmie i relacjach. Nasza praca nie kończy się na sprzedaży produktu – chcemy, żeby każdy klient czuł się zaopiekowany. Staramy się budować długotrwałe relacje, które są dla nas równie ważne jak jakość oferowanych produktów.
Zależy mi na tym, aby każdy, kto wybierze Rolotekę czuł, że może nam zaufać.
Jakie wartości są dla Pana najważniejsze w prowadzeniu firmy?
Przede wszystkim uczciwość i dbałość o klienta. Zależy mi na tym, żeby każdy, kto wybiera Rolotekę, czuł, że może nam zaufać. Ważne jest również ciągłe doskonalenie – zarówno produktów, jak i procesów obsługi. Wartości takie jak rozwój, lojalność i troska są wpisane w DNA naszej firmy.
Obecnie działacie w Trójmieście i wielu okolicznych miejscowościach. Jak wygląda Wasz zasięg?
Nasza siedziba mieści się w Trójmieście – obsługujemy klientów z Gdańska, Gdyni i Sopotu. Ale działamy także w mniejszych miejscowościach takich jak Banino, Pruszcz Gdański, Żukowo, Chwaszczyno, Rumia, Reda, Wejherowo, Władysławowo i wiele innych. Jesteśmy również otwarci na współpracę w całym regionie Pomorza, a nawet Polski. Mieliśmy kilka realizacji także poza granicami naszego kraju. Staramy się być elastyczni – jeżeli klient potrzebuje naszych usług poza standardowym obszarem, zawsze staramy się znaleźć rozwiązanie.
Co wyróżnia Rolotekę na tle konkurencji?
Myślę, że nasze podejście do klienta. Od pierwszego kontaktu aż po montaż nasz Klient ma pewność, że może na nas polegać. Dodatkowo oferujemy bezpłatne pomiary i montaż, co jest dla wielu osób ogromnym atutem. Jakość produktów, które dostarczamy, oraz nasza terminowość również nas wyróżniają, a dzięki dużej ilości realizacji mamy doskonałe warunki finansowe od naszych dostawców, co przekłada się na dobre ceny, które możemy zaoferować naszym Klientom w Trójmieście i innych miejscowościach.
Porozmawiajmy o produktach. Jakie rozwiązania obecnie oferujecie?
Nasza oferta jest bardzo szeroka. Oferujemy rolety materiałowe w kasecie, rolety dzień i noc, rzymskie, wolnowiszące, plisy klasyczne (dwukierunkowe), dachowe i plisy do okien o nietypowych kształtach, żaluzje aluminiowe, żaluzje drewniane i faux wood, a także moskitiery – zarówno okienne, jak i drzwiowe, przesuwne oraz plisowane. Dodatkowo mamy rolety zewnętrzne, screeny i żaluzje fasadowe. Dzięki bogatej ofercie dostosowujemy nasze rozwiązania do potrzeb klientów z Gdańska, Gdyni, Sopotu oraz okolicznych miejscowości.
Jakie są najnowsze trendy w branży?
Klienci w Gdańsku, Gdyni i Sopocie coraz częściej wybierają energooszczędne plisy duo, które pomagają w izolacji termicznej pomieszczeń. Dużą popularnością cieszą się także żaluzje drewniane i żaluzje aluminiowe, któe po wielu latach wracają do łask i idealnie łączą funkcjonalność z estetyką.
Jak dbacie o to, by być na bieżąco z nowościami?
Regularnie uczestniczymy w targach branżowych i śledzimy światowe trendy. Dodatkowo współpracujemy z dostawcami, którzy wprowadzają na rynek innowacyjne rozwiązania. Każdy nowy produkt testujemy i oceniamy pod kątem jakości, zanim trafi do naszej oferty.
Jak wygląda współpraca z klientami Roloteki i jakie relacje budujecie z nimi na dłuższą metę?
Nasza filozofia opiera się na budowaniu trwałych i szczerych relacji z klientami. Bardzo często kontakty, które zaczynają się od jednego projektu, przeradzają się w wieloletnią współpracę. Wielu naszych klientów wraca do nas z kolejnymi zleceniami, zarówno w kontekście prywatnym, jak i biznesowym. Co więcej, z niektórymi nawiązujemy nawet bliższe, niemal koleżeńskie relacje – to wspaniałe uczucie, gdy możemy być nie tylko dostawcą rozwiązań, ale także partnerem, któremu klienci ufają i polecają innym.
Obsługujemy bardzo zróżnicowanych klientów – od osób prywatnych, przez projektantów wnętrz, aż po duże firmy. Dla nas nie ma znaczenia, czy ktoś zamawia jedną roletę, czy kilkadziesiąt. Każdego traktujemy z takim samym zaangażowaniem i profesjonalizmem. Nasz zespół wkłada maksymalny wysiłek w to, aby każde zlecenie było realizowane na najwyższym poziomie – od pierwszego pomiaru, przez wycenę, aż po montaż. To podejście sprawia, że z dumą możemy powiedzieć, że nasi klienci nie tylko są zadowoleni, ale również chętnie do nas wracają.
Czy mógłby Pan podzielić się historią największego wyzwania w biznesie i jak udało się je przezwyciężyć?
Największe wyzwania to te, które sprawdzają naszą elastyczność i umiejętność radzenia sobie w trudnych sytuacjach. Jednym z wyzwań było zrealizowanie zamówienia na 200 sztuk żaluzji drewnianych w Gdańsku. Dzięki naszemu doświadczeniu i elastyczności dostarczyliśmy wysokiej jakości produkty, budując długotrwałe relacje z klientem. Termin realizacji był dość krótki – zaledwie 3 tygodnie – ponieważ klient planował otwarcie swoich biur.
Niestety, tuż przed realizacją wybuchła pandemia, która diametralnie zmieniła sytuację. Dostawy produktów zaczęły się opóźniać, a my mieliśmy na stanie jedynie około 30% zamówienia. To był moment pełen wyzwań, ale postawiliśmy na szczerość i otwartość w rozmowach z klientem. Nie zawsze były to łatwe rozmowy, ale dzięki zaufaniu i wyrozumiałości udało się wypracować rozwiązanie, które doprowadziło zlecenie do końca.
Choć sytuacja była trudna, dziś patrzymy na nią z perspektywy sukcesu. Z tym klientem utrzymujemy teraz kontakt na bardziej prywatnym, koleżeńskim poziomie. Takie doświadczenia przypominają nam, że kluczem w biznesie jest nie tylko jakość produktów, ale przede wszystkim jakość relacji. To właśnie one pozwalają przejść przez największe wyzwania.
Czy ma Pan jakieś szczególne wspomnienia związane z klientami?
Oczywiście! Jest ich naprawdę wiele. Przytoczę jedną z nich: Sytuacja miała miejsce w Krynicy Morskiej. Klient z jednego z apartamentów zamówił u nas rolety i plisy. Tak bardzo docenił nasze podejście i jakość wykonania, że polecił nas swoim sąsiadom. W rezultacie zrealizowaliśmy projekty dla ponad 100 apartamentów w tej okolicy, montując m.in. rolety materiałowe, żaluzje drewniane, aluminiowe oraz moskitiery w każdej formie. To była ogromna satysfakcja widzieć, jak nasza praca pomaga tworzyć komfortowe przestrzenie dla tak wielu osób.
Co klienci mówią o Waszych usługach i jak można sprawdzić ich opinie?
Opinie klientów Roloteki z Gdańska, Gdyni, Sopotu oraz mniejszych miejscowości takich jak Pruszcz Gdański, Żukowo czy Banino potwierdzają, że nasza oferta – od rolet materiałowych po plisy dwukierunkowe – to gwarancja jakości i profesjonalizmu. Jesteśmy dumni z tego, co mówią o nas klienci, i cieszymy się, że ich słowa często podkreślają profesjonalizm, miłą obsługę i terminowość. Aby przekonać się samemu, wystarczy wpisać w wyszukiwarkę hasło „Roloteka opinie”. Można tam znaleźć liczne recenzje na portalach takich jak Google, Facebook czy innych miejscach, gdzie klienci dzielą się swoimi doświadczeniami. To naprawdę motywuje nas do dalszej pracy na najwyższym poziomie. 😊
A co z życiem prywatnym? Jak udaje się Panu pogodzić pracę z rodziną?
Nie jest to łatwe, ale staram się zachować równowagę. Moja żona jest ogromnym wsparciem, a dzieci, Franek i Lila, są moją motywacją do działania. Wspólne chwile z rodziną, czy to na wycieczkach, podróży wakacyjnych kamperem, czy podczas zwykłych spacerów, pozwalają mi naładować baterie na długi czas.
Jakie są Pana plany na przyszłość?
Chciałbym, żeby Roloteka nadal się rozwijała. Planujemy wprowadzić nowe produkty, które jeszcze lepiej spełnią oczekiwania naszych klientów. Chcemy też zwiększyć naszą obecność w mediach społecznościowych i nawiązać współpracę z większą liczbą projektantów wnętrz.
Jaki według Pana sposób promocji przyciąga najwięcej klientów?
Najskuteczniejszym narzędziem w naszej branży jest polecenie zadowolonych klientów. To dla nas kluczowy wskaźnik jakości obsługi. Równocześnie inwestujemy w widoczność w Internecie – dobrze zoptymalizowana strona internetowa i aktywność w mediach społecznościowych przynoszą świetne efekty. Staramy się również być obecni tam, gdzie klienci nas szukają, np. w Galerii Przymorze, gdzie mamy swoje stoisko.
Jak wygląda współpraca z projektantami wnętrz? Czy to ważny segment dla Roloteki?
Współpraca z projektantami wnętrz to dla nas bardzo ważny segment działalności. Doceniamy ich kreatywność i umiejętność tworzenia unikalnych aranżacji, a nasze produkty doskonale wpisują się w takie projekty. Z projektantami budujemy relacje oparte na zaufaniu i wzajemnym wsparciu – oferujemy im korzystne rabaty, dedykowane rozwiązania i szybkie terminy realizacji.
Dzięki temu projektanci mają pewność, że dostarczamy produkty wysokiej jakości, które zachwycają ich klientów, a my zyskujemy możliwość współtworzenia pięknych i funkcjonalnych przestrzeni. Cieszy nas też fakt, że wielu projektantów wraca do nas regularnie i poleca nas dalej, co jest najlepszym dowodem na owocność tej współpracy. Wierzymy, że takie relacje to przyszłość naszej branży – wspólny rozwój przynosi korzyści wszystkim zaangażowanym stronom.
Czego nauczyły Pana ostatnie lata w biznesie?
Przede wszystkim pokory i elastyczności. Wiele razy przekonałem się, że trzeba szybko reagować na zmiany i dostosowywać się do nowych realiów. Pandemia była dla nas dużym testem, ale pokazała też, jak ważne jest zaufanie klientów i pracowników. Nauczyłem się też, że warto inwestować w relacje – zarówno z zespołem, jak i z klientami.
Jak wpłynęła pandemia na Pana działalność?
Na początku pandemia była dla nas ogromnym wyzwaniem. Zamknięcia i niepewność na rynku spowodowały, że musieliśmy działać bardziej strategicznie. Zainwestowaliśmy w promocję online i wdrożyliśmy zdalne konsultacje. Okazało się, że klienci wciąż potrzebują naszych usług, a my zyskaliśmy nowe kanały dotarcia.
Czy korzysta Pan z promocji w Internecie?
Oczywiście. Internet to dziś podstawa każdej działalności. Reklamy w Google i na Facebooku pomagają nam dotrzeć do nowych klientów. Ważnym elementem jest też nasza wizytówka w Google – dzięki niej osoby w Trójmieście łatwo mogą nas znaleźć i zapoznać się z opiniami innych klientów. Jest to temat rzeka, moglibyśmy temu poświęcić osobną rozmowę ;-).
Jak wyobrażał sobie Pan bycie przedsiębiorcą przed rozpoczęciem działalności gospodarczej?
Myślałem, że będzie to bardziej przewidywalne i zorganizowane. Szybko jednak przekonałem się, że prowadzenie firmy to nieustanne wyzwania i potrzeba podejmowania decyzji. Ale to właśnie te trudności uczą i pozwalają się rozwijać. Na pewno musiałem zrozumieć i zaakceptować fakt, że życie będzie niezłą sinusoidą.
Jakie cechy charakteru uważa Pan za najważniejsze u przedsiębiorcy?
Zdecydowanie wytrwałość, umiejętność pracy pod presją i zdolność do adaptacji. Ważna jest też komunikatywność – zarówno w relacjach z klientami, jak i zespołem. No i nie można zapomnieć o pasji – bez niej trudno jest utrzymać motywację.
Czy spotkał się Pan ze stwierdzeniem, że przedsiębiorca pracuje zawodowo 24 godziny na dobę?
Bardzo często, i muszę przyznać, że coś w tym jest. Prowadzenie firmy to nie tylko praca w określonych godzinach – to również ciągłe myślenie o rozwoju, wyzwaniach i planach. Ale ważne jest, żeby znaleźć czas na odpoczynek i rodzinę. Balans to klucz do sukcesu.
Co poradziłby Pan osobom, które chciałyby rozpocząć działalność gospodarczą?
Przede wszystkim: zacznij! Nie czekaj na idealny moment, bo taki nie istnieje. Pamiętaj też, żeby dobrze poznać rynek i być otwartym na naukę. I co najważniejsze – miej świadomość, że początki będą trudne, ale satysfakcja z realizowania własnych celów jest tego warta.
Dlaczego warto wybrać Rolotekę w Trójmieście?
Roloteka to nie tylko dostawca rolet, plis i żaluzji – to firma, która od lat wspiera klientów z Trójmiasta i okolicznych miejscowości, takich jak Banino, Pruszcz Gdański czy Żukowo. Nasze produkty, w tym rolety w kasecie, moskitiery plisowane i żaluzje aluminiowe, łączą estetykę z funkcjonalnością. Klienci cenią nas za bezpłatne pomiary i profesjonalny montaż.
Dziękuję za rozmowę 🙂
Dziękuję :-). Na zakończenie chciałbym podziękować wszystkim naszym klientom, partnerom i współpracownikom, którzy wspierają naszą wizję i są częścią tej ciekawej drogi. Każda opinia, każde wyzwanie i każda wspólna chwila pozwala nam się rozwijać i dostarczać coraz lepsze rozwiązania. Mam nadzieję, że dzięki temu wywiadowi udało mi się przybliżyć Państwu wartości, którymi kierujemy się w Rolotece. Jeśli szukasz rolet, plis, żaluzji drewnianych lub moskitier w Gdańsku, Gdyni, Sopocie czy okolicach, skontaktuj się z nami już dziś! Zespół Roloteki zapewni Ci kompleksową obsługę – od doradztwa, przez pomiary, po montaż. Sprawdź naszą ofertę na stronie Roloteka.pl. 🙂
Ilość osób, które przeczytały artykuł do końca